Spisek Burra był spiskiem rzekomo wymyślonym przez Aarona Burra około 1804 roku, gdy był on jeszcze wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych za czasów prezydenta Thomasa Jeffersona.
Kluczowe wnioski: The Burr Conspiracy
- Spisek Burra był spiskiem wymyślonym w 1804 roku przez ówczesnego wiceprezydenta Arrona Burra w celu wyodrębnienia i poprowadzenia nowego, niezależnego państwa w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych.
- Napięte relacje między Burrem a prezydentem Thomasem Jeffersonem sprawiły, że Burr był zgorzkniały i mało skuteczny jako wiceprezydent.
- Będąc jeszcze wiceprezydentem, Burr próbował nakłonić Wielką Brytanię do pomocy w realizacji swojego planu.
- Burr był potajemnie wspomagany przez generała Jamesa Wilkinsona, który był wtedy starszym oficerem armii amerykańskiej.
- Burr został ostatecznie oskarżony o zdradę i schwytany przez wojska federalne w Luizjanie 13 lutego 1807 roku.
- Burr stanął przed sądem w Richmond w Wirginii, w sądzie, któremu przewodniczył naczelny sędzia Stanów Zjednoczonych John Marshall.
- 1 września 1807 roku Burr został uniewinniony z powodu zawartej w Konstytucji wąskiej definicji aktu zdrady.
Zgodnie ze stawianymi mu zarzutami, Burr dążył do utworzenia i poprowadzenia nowego, niepodległego państwa na terenie południowo-zachodnich Stanów Zjednoczonych i części Meksyku. Chociaż jego prawdziwe intencje pozostają niejasne i szeroko kwestionowane wśród historyków, większość uważa, że celem Burra było przejęcie dla siebie części Teksasu i nowo nabytej Luizjany. Inni uważają, że miał on również nadzieję na podbicie całego Meksyku. Szacunki dotyczące liczby ludzi, którzy mieli go wspierać, wahają się od mniej niż 40 do nawet 7000.
Tło
Arron Burr został wybrany na wiceprezydenta przez Izbę Reprezentantów USA po tym, jak on i Thomas Jefferson zdobyli równą liczbę głosów Kolegium Elektorskiego w wyborach prezydenckich w 1800 roku.
Jako wiceprezydent Burr był w dużej mierze nieskuteczny z powodu ignorowania go przez prezydenta Jeffersona, który podejrzewał, że zawarł on tajne umowy z niektórymi kongresmenami, próbując zapewnić sobie prezydenturę. Te napięte relacje oraz inne incydenty sprawiły, że Burr stał się głęboko niepopularny wśród liderów Partii Demokratyczno-Republikańskiej Jeffersona.
Spisek Burra rozpoczął się prawdopodobnie na początku 1804 roku, kilka miesięcy przed tym, jak Burr zabił Alexandra Hamiltona w ich słynnym pojedynku 11 lipca 1804 roku. Nadzieje Burra na zostanie prezydentem już osłabły, a po zabiciu Hamiltona zniknęłyby całkowicie. Mając nadzieję na odrodzenie swoich politycznych losów, Burr zwrócił się w stronę terytorium Luizjany. Granice tego terytorium wciąż były sporne z Hiszpanią, a wielu nowych amerykańskich osadników agitowało za secesją. Burr wierzył, że przy wsparciu niewielkich, ale dobrze uzbrojonych sił wojskowych może przekształcić Luizjanę w swoje własne imperium. Stamtąd mógłby nawet powiększyć swoją armię i podbić Meksyk.
Wiceprezydent Aaron Burr zabijający byłego sekretarza skarbu Alexandra Hamiltona w pojedynku 11 lipca 1804 roku.Kean Collection/ Getty Images
Latem 1804 roku, jeszcze jako wiceprezydent, Burr wysłał wiadomość do ministra Wielkiej Brytanii w Stanach Zjednoczonych, Anthony'ego Merry'ego, oferując pomoc Wielkiej Brytanii w przejęciu zachodnich terytoriów od Stanów Zjednoczonych. Merry natychmiast skontaktował się z Wielką Brytanią w sprawie planu Burra, aby "doprowadzić do oddzielenia zachodniej części Stanów Zjednoczonych" od reszty Unii. W zamian Burr chciał, aby Brytyjczycy dostarczyli pieniądze i statki, które pomogą mu w podboju. W kwietniu 1805 roku Burr ponownie zwrócił się do Merry'ego, tym razem fałszywie twierdząc, że Luizjana planuje secesję od Stanów Zjednoczonych. Jednak nowy minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Charles Fox, przyjaciel Ameryki, uznał prośbę Burra za zdradę i 1 czerwca 1806 roku odwołał Merry'ego do Wielkiej Brytanii.
Aby zbudować swoją siłę militarną bez pomocy Wielkiej Brytanii, Burr zwrócił się do człowieka, który stał się jego głównym współkonspiratorem, generała Jamesa Wilkinsona, który był wtedy starszym oficerem armii amerykańskiej. Znany ze swojej arogancji i skłonności do mocnych trunków, Wilkinson zaprzyjaźnił się z Burrem podczas rewolucji amerykańskiej. Przez całe życie Wilkinson był podejrzewany o bycie szpiegiem dla Hiszpanii. W latach osiemdziesiątych XVII wieku stał się znany z prób odłączenia Kentucky i Tennessee od Unii, by dostarczyć je Hiszpanii. Prezydent Theodore Roosevelt napisał później o Wilkinsonie: "W całej naszej historii nie było bardziej nikczemnego charakteru". Na początku 1805 roku Burr przekonał jednak prezydenta Jeffersona, by mianował Wilkinsona pierwszym gubernatorem terytorialnym Luizjany. Dla Burra, oczywiście, było to jak nakłonienie farmera do umieszczenia lisa w kurniku.
Portret generała Jamesa Wilkinsona, starszego oficera armii amerykańskiej, 1800-1812.Narodowy Park Historyczny Independence/Wikimedia Commons/Public Domain
Mimo swoich niedociągnięć Wilkinson miał wiele do wniesienia w plany Burra. Armia była odpowiedzialna za utrzymanie prawa i porządku oraz ochronę osadników na ówczesnych terytoriach. Jako dowódca armii Wilkinson mógł poruszać się po Luizjanie i reszcie Zachodu bez podejrzeń, jednocześnie potajemnie pracując nad jeszcze większym poparciem dla Burra.
Burr jeździ po Zachodzie
Wkrótce po zakończeniu swojej kadencji jako wiceprezydenta w kwietniu 1805 roku, Burr podróżował po Zachodzie w poszukiwaniu zwolenników dla swojej akcji. W każdym z wielu miast, które odwiedził, Burr spotykał ludzi, którzy jego zdaniem mogliby go wesprzeć w jego przedsięwzięciu. W jednym z nich zwerbował Harmana Blennerhassetta, człowieka, który miał się okazać szczególnie lojalnym zwolennikiem. Blennerhassett był krzykliwym irlandzkim dżentelmenem, który przybył do Ameryki ze znaczną fortuną. Zbudował rezydencję na wyspie na rzece Ohio w pobliżu Marietty, gdzie wraz z rodziną prowadził luksusowe życie. Jednak dzięki zaangażowaniu w intrygę Burra, raj Blennerhassetta wkrótce legnie w gruzach.
Mapa ilustruje przybliżoną trasę byłego wiceprezydenta USA Aarona Burra podczas jego podróży w dół rzeki Missisipi w ramach tego, co stało się znane jako spisek Burra w latach 1806-1807.Interim Archives/Getty Images
Do czasu powrotu do Waszyngtonu w listopadzie 1805 r. Burr zebrał kilku zwolenników, w tym byłego senatora i reprezentanta USA, Jonathana Daytona, który podpisał Konstytucję USA w 1787 r., oraz grupę zamożnych biznesmenów z Nowego Orleanu, którzy sprzyjali dalszej aneksji terytorium meksykańskiego w zachodnich Stanach Zjednoczonych.
Pomimo sukcesu Burra w uzyskaniu wsparcia finansowego, problemy pozostały. Wsparcie militarne ze strony Wielkiej Brytanii i Hiszpanii nie nadeszło i nigdy nie miało nadejść. Co gorsza, wschodnie gazety zaczęły publikować szybko rozprzestrzeniające się plotki o jego spisku. Mimo to Burr naciskał.
W międzyczasie, w latach 1805 i 1806, rozgorzał długotrwały spór z Hiszpanią o dokładne granice terytorium Luizjany. Kiedy negocjacje dyplomatyczne załamały się, Burr pomyślał, że Jefferson rozkaże Wilkinsonowi zabrać wojska federalne do Luizjany. To umożliwiłoby Wilkinsonowi i Burrowi zaatakowanie Teksasu lub nawet Meksyku pod pozorem egzekwowania suwerenności USA. Burr mógłby wtedy ogłosić się władcą podbitych ziem.
Czując się pewnie, Burr wysłał do Wilkinsona zakodowany list, w którym przedstawił swoje plany. Dokument ten, znany obecnie jako List Szyfrujący, odegra później ważną rolę w procesie Burra o zdradę stanu. W sierpniu 1806 roku Burr nakazał Harmanowi Blennerhassettowi przekształcenie swojej prywatnej wyspy na rzece Ohio i rezydencji w obozowisko wojskowe dla swoich wojsk.
Niepokoje i aresztowania
Spisek Burra, podobnie jak jego życie, zaczął się szybko rozpadać w marcu 1806 roku. Gdy strużka plotek o jego planach stała się potokiem, Joseph H. Daveiss, federalista z Kentucky, napisał do Jeffersona kilka listów ostrzegających go przed możliwymi działaniami konspiracyjnymi Burra. List Daveissa z 14 lipca 1806 roku do Jeffersona zawierał płaskie stwierdzenie, że Burr planuje sprowokować rebelię w trzymanych przez Hiszpanów częściach Zachodu i Południowego Zachodu, aby utworzyć niezależny naród pod swoimi rządami. Jefferson jednak odrzucił oskarżenia Daveissa wobec Burra, kolegi republikanina, jako motywowane politycznie.
We wrześniu 1806 roku różne źródła w Pensylwanii i Nowym Jorku, w tym generałowie William Eaton i James Wilkinson, przesłali Jeffersonowi kolejne informacje potwierdzające, że Burr organizował ekspedycję wojskową przeciwko hiszpańskim posiadłościom w celu oderwania zachodnich terytoriów od Stanów Zjednoczonych. Chociaż Wilkinson dostarczył informacji o spisku po tym, jak sam został w niego wplątany, nie wymienił konkretnie nazwiska Burra.
W listopadzie 1806 roku Jefferson zareagował, wydając proklamację, w której oświadczył, że "różne osoby, obywatele Stanów Zjednoczonych lub rezydenci w tychże Stanach, spiskują i konfederują (...) przeciwko dominiom Hiszpanii" i zażądał, aby wszyscy wojskowi i cywilni urzędnicy wszystkich stanów i terytoriów Stanów Zjednoczonych zapobiegli "prowadzeniu takiej ekspedycji lub przedsięwzięcia wszelkimi zgodnymi z prawem środkami w ramach ich mocy". Jefferson nie wymienił Burra, ale nie musiał. W tym czasie gazety były już pełne rozmów o zdradzie, z nazwiskiem Burra na czele.
Działając na podstawie proklamacji Jeffersona, amerykański sąd okręgowy we Frankfort w Kentucky trzykrotnie wzywał Burra do stawienia się przed sądem, aby odpowiedzieć na zarzuty zdrady. Za każdym razem był uniewinniany.
Pierwszy cios wymierzony w Burra przyszedł 9 grudnia 1806 roku, kiedy milicjanci z Ohio zdobyli większość jego łodzi, broni i zapasów w stoczni w Marietta. 11 grudnia milicja napadła na wyspę Blennerhassetta na rzece Ohio. Podczas gdy większość ludzi Burra - których było nie więcej niż 100 - uciekła w dół rzeki, rezydencja Blennerhassetta została splądrowana i podpalona.
W Bayou Pierre, 30 mil na północ od Nowego Orleanu, Burrowi pokazano artykuł z nowoorleańskiej gazety, w którym ogłoszono nagrodę za jego schwytanie, a także pełne tłumaczenie zakodowanego listu, który wysłał do Wilkinsona.
Po poddaniu się władzom w Bayou Pierre, Burr został postawiony przed wielką ławą przysięgłych. Kiedy zeznał, że nie miał zamiaru atakować terytorium USA, ława przysięgłych nie wniosła aktu oskarżenia. Jednak jeden z sędziów nakazał Burrowi powrót na salę rozpraw. Przekonany, że w końcu zostanie oskarżony, Burr uciekł na pustkowie.
Miejsce schwytania Aarona Burra, w pobliżu Wakefield, Alabama.Wikimedia Commons/Public Domain
13 lutego 1807 roku przemoczony i rozczochrany Burr został schwytany przez amerykańskich żołnierzy z Ft. Stoddert w Luizjanie, gdy szedł błotnistą drogą w pobliżu wioski Wakefield w Alabamie. Teraz zhańbiony były wiceprezydent Stanów Zjednoczonych miał zostać przewieziony do sądu federalnego w Richmond w Wirginii, aby stanąć przed sądem za zdradę.
Proces o zdradę stanu
26 marca 1807 roku Burr przybył do Richmond, gdzie był przetrzymywany pod strażą w pokoju w hotelu Eagle. Cztery dni później został przewieziony do innego pokoju w hotelu na egzamin przed sędzią, który miał przeprowadzić jego proces - nikim innym jak Naczelnym Sędzią Stanów Zjednoczonych, Johnem Marshallem.
Krótko po południu 22 maja 1807 roku rozpoczął się proces o zdradę Aarona Burra. W tym prawdziwym procesie stulecia Aaron Burr walczył o swoje życie. Zarówno oskarżenie, jak i obrona, kierowane przez Edmunda Randolpha i Luthera Martina, delegatów na Konwencję Konstytucyjną, opierały się w dużej mierze na fragmentach szyfrowanego listu, który Burr wysłał do Wilkinsona. Jednak szyfrogram został zdławiony przez jeszcze bardziej ostateczny dokument: Konstytucję Stanów Zjednoczonych, w której Artykuł III, Sekcja III definiuje zdradę jako polegającą jedynie na "wywołaniu wojny" przeciwko Stanom Zjednoczonym. 20 sierpnia obrona Burra zwróciła się do sądu o odrzucenie dalszych zeznań oskarżycieli na tej podstawie, że dowody "całkowicie nie udowodniły popełnienia jakiegokolwiek jawnego aktu wojny".
Sędzia Sądu Najwyższego John Marshall nalegał na bezwzględne przestrzeganie zawartej w Konstytucji ścisłej definicji aktu zdrady, której działania Burra nie spełniały. Marshall stwierdził, że oskarżenie nie przedstawiło wystarczających dowodów na zdradę. Decyzja Marshalla zakończyła sprawę oskarżenia i sprawa trafiła do ławy przysięgłych. W swoich końcowych instrukcjach dla ławy przysięgłych Marshall stwierdził, że aby Burr został uznany za winnego, oskarżenie musiało udowodnić, że doszło do "faktycznego użycia siły" i że Burr był "powiązany z tym użyciem siły". W efekcie Marshall zażądał, aby rząd udowodnił to, czego nie mógł udowodnić.
1 września 1807 roku odczytano werdykt: "My z ławy przysięgłych stwierdzamy, że Aaron Burr nie został uznany za winnego na mocy tego oskarżenia przez żaden z przedstawionych nam dowodów. Dlatego uznajemy go za niewinnego". Chociaż mieli niewielki wybór, członkowie ławy przysięgłych sugerowali, że mogliby rozstrzygnąć sprawę inaczej, gdyby nie instrukcje marszałka.
Pomimo uniewinnienia, Burr popadł w niełaskę. W całej Ameryce palono jego podobizny, a kilka stanów postawiło mu dodatkowe zarzuty. Żyjąc w strachu o swoje życie, Burr uciekł do Europy, gdzie podobno bezskutecznie próbował przekonać Wielką Brytanię i Francję do wsparcia innych północnoamerykańskich inwazji.
Kiedy Burr wrócił do Ameryki w połowie 1812 roku, kraj był na skraju wojny z Wielką Brytanią, a spisek Burra został prawie zapomniany. Śmierć jego ukochanej córki Teodozji, która zaginęła na morzu, gdy płynęła na spotkanie z ojcem w Nowym Jorku po jego powrocie, zdawała się gasić wszelkie iskry wielkości, jakie pozostały w Burrze. Nigdy więcej nie miał być znaczącym graczem w amerykańskim życiu publicznym, więc Burr osiadł w Nowym Jorku, gdzie założył firmę adwokacką. Po przeczytaniu wiadomości o poparciu Stanów Zjednoczonych dla rewolucji teksańskiej przeciwko Meksykowi w 1835 roku, Burr z satysfakcją wykrzyknął do przyjaciela: "Tam! Widzisz? Miałem rację! Byłem tylko o trzydzieści lat za wcześnie. To, co było we mnie zdradą trzydzieści lat temu, teraz jest patriotyzmem".
Trwałe dziedzictwo roli Burra w wyborach 1800 roku - Dwunasta Poprawka do Konstytucji - zmieniła sposób wyboru wiceprezydentów. Jak pokazały wybory z 1800 roku, przy ówczesnym sposobie wyboru prezydenta i wiceprezydenta łatwo mogło dojść do sytuacji, w której wiceprezydent, jako pokonany kandydat na prezydenta, mógłby nie współpracować dobrze z prezydentem. Dwunasta Poprawka wymagała, aby głosy elektorskie były oddawane osobno na prezydenta i wiceprezydenta.
Arron Burr zmarł na udar mózgu 14 września 1836 roku na Staten Island w miejscowości Port Richmond, mieszkając w pensjonacie, który później stał się hotelem St. James. Został pochowany w pobliżu swojego ojca w Princeton w stanie New Jersey.
Źródła
- Lewis, James E. Jr. "The Burr Conspiracy: Uncovering the Story of an Early American Crisis." Princeton University Press, Oct 24, 2017, ISBN: 9780691177168.
- Brammer, Robert. "General James Wilkinson, the Spanish Spy Who was a Senior Officer in the U.S. Army During Four Presidential Administrations". Library of Congress, 21 kwietnia 2020, https://blogs.loc.gov/law/2020/04/general-james-wilkinson-the-spanish-spy-who-commanded-the-u-s-army-during-four-presidential-administrations/.
- Linder, Douglas O. "Szyfrowany list Aarona Burra do generała Jamesa Wilkinsona." Famous Trials, https://www.famous-trials.com/burr/162-letter.
- Wilson, Samuel M. "The Court Proceedings of 1806, In Kentucky Against Aaron Burr and John Adair." The Filson Club History Quarterly, 1936, https://filsonhistorical.org/wp-content/uploads/publicationpdfs/10-1-5_The-Court-Proceedings-of-1806-in-Kentucky-Against-Aaron-Burr-and-John-Adair_Wilson-Samuel-M..pdf.