Wydaje się, że oszuści są wszędzie i każdy, kto ma połączenie z Internetem musi być zawsze czujny i uważać na kogoś, kto próbuje ukraść jego tożsamość lub jego dane osobowe lub finansowe, a teraz wiemy, że są tam ludzie (oszuści), którzy udają tłumaczy.
Branża tłumaczeniowa w Wielkiej Brytanii jest najwyraźniej dość nieuregulowana i nie ma czegoś takiego jak tłumacz przysięgły lub autoryzowany; co w zasadzie oznacza, że każdy może nazywać siebie tłumaczem.
Fałszywi tłumacze są coraz liczniejsi
Ponieważ branża tłumaczeniowa stała się tak ważna i rozwija się dość szybko, zauważamy obecnie wzrost liczby fałszywych tłumaczy, którzy udają, że są prawdziwymi tłumaczami. Jak im się to udaje? Cóż, wydaje się, że w większości przypadków podszywają się pod wykwalifikowanych tłumaczy, używając ich nazwisk i CV.
Tłumacze muszą dziś zrobić wszystko, co w ich mocy, aby nie stać się ofiarą i aby ich CV było bezpieczne i chronione przed oszustami. Zleceniodawcy tłumaczeń, w tym agencje i inne podmioty zajmujące się outsourcingiem, zawsze będą chcieli mieć pewność, że pracują z profesjonalnymi tłumaczami.
Na szczęście większość fałszywych CV ma kilka cech wspólnych, dzięki którym nietrudno jest rozpoznać znaki rozpoznawcze oszusta. Są to między innymi.
Otrzymywanie CV bezpośrednio, a nie przez stronę internetową
Oszust wyśle Ci swoje CV bezpośrednio, nawet jeśli na Twojej stronie internetowej wyraźnie zaznaczono, że aplikanci powinni skorzystać z formularza zgłoszeniowego online. Oczywiście nie każdy, kto wysyła do Ciebie swoje CV e-mailem, jest oszustem, ale generalnie oszust nie poświęci czasu na wypełnienie formularza zgłoszeniowego. Wolą rozsyłać masowe e-maile w nadziei, że tylko jeden z nich się zachowa!
E-maile kierowane do nieujawnionych odbiorców
Innym sygnałem jest otrzymanie wiadomości e-mail skierowanej do nieujawnionych odbiorców. Oznacza to, że ten sam e-mail został wysłany do wszystkich, którzy mogą przyjść do głowy, wiedząc (lub mając nadzieję), że tylko jedna osoba złapie przynętę. Wydaje się, że niektórzy ludzie muszą dać się złapać w ten sposób, ponieważ oszuści nie przestają wysyłać tych e-maili.
Słabe posługiwanie się językiem angielskim
Oczywiście, oczywistą oznaką oszustwa tłumaczeniowego jest słabe posługiwanie się językiem angielskim. Wszyscy tłumacze wiedzą, że kiedy starasz się o pracę tłumacza, stawiasz swoją najlepszą stopę do przodu, ponieważ jakiekolwiek błędy w języku angielskim będą stanowiły martwą wskazówkę. Tłumacze są wykwalifikowanymi lingwistami, więc słaba znajomość języka angielskiego powinna być zawsze postrzegana jako podejrzana. Oczywiście, nie mamy tu na myśli dziwnych literówek (chociaż to rzadko zdarza się w aplikacjach profesjonalnych tłumaczy), ale kiedy otrzymujesz e-maile z bardzo słabą znajomością angielskiego, to czerwone światła ostrzegawcze powinny migać!
Kombinacja różnych układów i czcionek
Jeśli CV kandydata składa się z różnych układów i różnych czcionek, jest wysoce prawdopodobne, że zostało ono skradzione od różnych tłumaczy, a jedyne, co zrobił oszust, to skopiował je i wkleił.
Informacje się nie zgadzają
Sprawdź informacje, aby zobaczyć, czy się zgadzają. Czy imię i nazwisko osoby wysyłającej e-mail różni się od imienia i nazwiska osoby, która go podpisała lub różni się od osoby, której imię i nazwisko widnieje w CV? Czy jej data urodzenia pokrywa się z datą rozpoczęcia pracy tłumacza? Powinieneś być w stanie od razu stwierdzić, że przesłane informacje są fałszywe; a nawet jeśli nie jest to tak oczywiste, wystarczy sam fakt, że jesteś podejrzliwy.
Stawki są podejrzanie niskie
Wiemy, że istnieją biura tłumaczeń, które pobierają śmiesznie niskie stawki, ale klienci i biura powinni być bardzo podejrzliwi, jeśli stawka wydaje się bardzo niska. Najwyraźniej oszuści są teraz świadomi, że ich stawki są zbyt niskie i zaczęli je podnosić, być może w celu złagodzenia podejrzeń.
Różne nazwiska w CV
We właściwościach dokumentu sprawdź, kto był autorem CV. Jeśli nazwisko autora nie jest takie samo, jak nazwisko osoby podającej się za dokument, może to być skradziony dokument. Bądź ostrożny, ponieważ może się zdarzyć, że ktoś użył szablonu, który został stworzony przez kogoś innego.
Jeśli masz jakiekolwiek podejrzenia, wystarczy, że sprawdzisz niewielką część CV w wyszukiwarce Google i od razu będziesz w stanie stwierdzić, czy to samo CV krążyło po Internecie, ale pod różnymi nazwiskami. W uczciwości wobec osoby, której CV zostało skradzione, uprzejmą rzeczą do zrobienia byłoby powiadomienie jej o tym, co się dzieje.
Grupa Wywiadowcza Oszustów Tłumaczeniowych
Istnieje wspaniała grupa znana jako Grupa Wywiadowcza Oszustów Tłumaczeniowych, a ludzie ci wykonują niesamowitą pracę. Tak więc, jeśli otrzymałeś CV i Twoje podejrzenia zostały wzbudzone, sprawdź stronę internetową Translator Scammers Directory, aby zobaczyć, czy nazwisko na CV znajduje się na liście. To proste sprawdzenie może zaoszczędzić Ci wiele stresu i czasu. Prosimy o dalsze wspieranie tej grupy, ponieważ, jak zaczynamy rozumieć, ci oszuści są nieustępliwi i nie przestaną. Wszelkie e-maile otrzymywane od oszustów powinny być natychmiast przekazywane do nich; jest to jedyny sposób, aby zapewnić, że wszyscy skorzystają z uaktualnionej listy.