Dziwne żądania rabatów
Oczywiście są też klienci, którzy uważają, że nie powinni płacić za liczby, ponieważ ich zdaniem nie trzeba ich tłumaczyć. Bardzo prostym sposobem na rozwiązanie tego problemu jest zasugerowanie klientowi, że zlecenie zostanie mu dostarczone z pominięciem liczb i że klient powinien sam wstawić te liczby. To powinno szybko rozwiązać sytuację! Zabawna jest historia klienta, który chcąc zaoszczędzić pieniądze, postanowił, że tłumacz powinien odjąć wszystkie wystąpienia słowa "the" w całym tłumaczeniu. To powinno być bardzo ciekawe tłumaczenie!
Tak, tłumacze spotykają się z dziwnymi i wspaniałymi klientami! Być może spotkali się Państwo z klientem, który chcąc zaoszczędzić pieniądze, zażądał tłumaczenia "szybkiego i prostego". Można się zastanawiać, co to właściwie znaczy! Zastanawiamy się również, czego oczekują, jeśli chodzi o jakość, ponieważ z pewnością nie oczekują dokładnej, wysokiej jakości pracy przy szybkim i brudnym tłumaczeniu?
Klienci żądający dodatkowych usług za darmo!
Bardzo ważne jest, aby tłumacze uznawali swoją wartość, jeśli chodzi o doświadczenie i wiedzę w zakresie tłumaczeń, ponieważ istnieją klienci, którzy będą próbowali wszystkiego, aby obniżyć cenę. Oczywiście, jednocześnie oczekują oni pracy najwyższej jakości, a często oczekują, że otrzymają ją na wczoraj! Należy być bardzo ostrożnym wobec klientów, którzy wykorzystują brak doświadczenia tłumacza, aby uzyskać więcej za swoje pieniądze, prosząc go o bezpłatne usługi, które powinny być płatne, jak np. zamówienie szybkiego tłumaczenia bez dopłaty za pośpiech, dodatkowe formatowanie, DTP, glosariusz opracowany przez tłumacza itd.
Co więc może zrobić tłumacz, gdy klient zwraca się do niego z nieuzasadnionymi żądaniami rabatu lub dodatkowej, niepłatnej pracy? Cóż, wygląda na to, że masz trzy możliwości -
- Zaakceptować żądania klienta, bez dyskusji;
- Bardzo jasno przedstawić klientowi swoje warunki i odmówić jakichkolwiek ustępstw;
- Negocjować z klientem.
Tłumacze: Znaj swoją wartość!
Jeśli chodzi o negocjacje z klientem, to ich powodzenie zależy wyłącznie od siły pozycji tłumacza w stosunku do klienta. Załóżmy, że jesteś jedynym tłumaczem prawniczym na język eskimoski. W tej sytuacji masz o wiele większe szanse na otrzymanie zlecenia na swoich warunkach, niż gdybyś musiał konkurować z wieloma innymi kolegami tłumaczami, zwłaszcza, że wiesz, że jest wielu tłumaczy, którzy są gotowi pracować prawie za darmo. Twoje relacje z klientem decydują o twojej sile negocjacyjnej, nawet w przypadku wspólnych kombinacji językowych. I dlatego jest tak ważne, abyś zawsze zapewniał wszystkim swoim klientom obsługę klienta, która nie ma sobie równych: jeśli są oni przyzwyczajeni do tego, że otrzymują od ciebie świetną obsługę, nie będą nawet rozważać szukania innego miejsca do wykonania tłumaczenia, nawet jeśli w kraju panuje recesja!