Definicja recesji brzmi: "Tymczasowy okres osłabienia gospodarczego, charakteryzujący się zmniejszoną aktywnością przemysłową i handlową. Recesja jest zazwyczaj rozpoznawana na podstawie dwóch kolejnych kwartałów spadku PKB". Inne słowa opisujące recesję to: spadek koniunktury, spadek gospodarczy, załamanie i spowolnienie. Recesja w każdym kraju może być niepokojącym okresem dla wszystkich sektorów społeczeństwa, a dla tłumaczy oznacza, że nie tylko jest mniej tłumaczeń do wykonania, ale również zleceniodawcy robią wszystko, aby obniżyć koszty - często kosztem tłumacza!
Nastawienie firmy w czasie recesji
Podczas recesji, a nawet przed nią, podczas gdy wszyscy są zaniepokojeni ciągłymi pesymistycznymi prognozami, wśród ekspertów biznesowych panuje powszechne przekonanie, że spowolnienie gospodarcze to zły moment na zaprzestanie działalności. Wręcz przeciwnie, firma powinna stać się jeszcze bardziej aktywna. Komunikacja z klientami jest zawsze niezwykle ważna, dlatego w czasie recesji nie należy ograniczać wydatków na marketing. Przedsiębiorstwa muszą jednak zrozumieć potencjalną zmianę potrzeb swoich klientów i dostosować swoje strategie marketingowe i inne do nowej sytuacji. Prawdopodobnie zostaną również zweryfikowane wymagania firmy w zakresie tłumaczeń, i to jest sprawiedliwe, ponieważ tłumaczenia nie są tanie, jeśli firma płaci za tłumaczenia najwyższej jakości. Zawsze będzie istniało wiele firm, które nie będą mogły obejść się bez tłumaczeń, ale z drugiej strony będą one świadome faktu, że przy odpowiednim nastawieniu można zaoszczędzić pieniądze!
Recesja z punktu widzenia tłumacza
Co ciekawe, z punktu widzenia tłumacza, można niemalże zmierzyć dotkliwość recesji poprzez opóźnienia w zapłacie faktur. Oczywiście, wiemy, że dotyczy to również wielu innych firm, a to oznacza, że klienci biznesowi wykorzystują taktykę opóźniania płatności jako źródło pożyczek na dowolny procent. Zleceniodawcy tłumaczeń potrafią być dość pomysłowi, gdy żądają (czy raczej powinniśmy powiedzieć: domagają się) rabatów za swoje tłumaczenia, czasami podając konkretny powód, ale najczęściej nie podając żadnego powodu poza tym, że kraj przeżywa recesję.
Rabaty ilościowe nie powinny być automatyczne
Zniżka ilościowa to zupełnie inna kwestia, która została już omówiona w poprzednich postach. Oczywiście, rabat ilościowy może być czasami uzasadniony, jeśli tłumacz otrzymał duży projekt tłumaczeniowy z powtarzającą się terminologią, ponieważ zaoszczędził dużo czasu na poszukiwania. Jednak większość tłumaczy uważa, że tylko dlatego, że projekt jest duży, nie powinni być zobowiązani do automatycznego udzielania rabatu ilościowego.
Zniżki na narzędzia pamięci tłumaczeniowej
Taka sama sytuacja ma miejsce, gdy oczekuje się rabatu za częściowe lub całkowite dopasowanie, gdy tłumacz korzysta z narzędzi pamięci tłumaczeniowej. Narzędzia pamięci tłumaczeniowej są po prostu częścią narzędzi pracy tłumacza, który kupuje je i uczy się z nich korzystać, aby zaoszczędzić czas i pieniądze. Jeśli klient udostępnia tłumaczowi niezawodną pamięć tłumaczeniową, dzięki czemu oszczędza on czas na poszukiwaniach, to sprawiedliwe jest dzielenie się tymi oszczędnościami; niedopuszczalne jest jednak, by klient żądał od tłumacza oddania produktu, w który zainwestował swój czas i pieniądze.